Relacja z pielgrzymki do Jordanii

DZIEŃ 1 Pielgrzymowania

25 luty 2023

W tym wpisie chciałbym podzielić się z Wami moimi wrażeniami z pierwszego dnia mojej pielgrzymki do Jordanii. To niezwykły kraj pełen historii, kultury i pięknej przyrody. Pielgrzymkę rozpoczęliśmy od zwiedzania stolicy Jordani- Ammanu. To miasto położone jest na płaskowyżu w północnej części kraju na wysokości około 850 m n.p.m., na wschód od Rowu Jordanu. Jest to ośrodek administracyjny Amman i zamieszkuje go około 2 367 000 mieszkańców, w tym duża liczba uchodźców palestyńskich. Amman jest jednym z najstarszych ciągle zamieszkanych miast na świecie i ma bogatą historię sięgającą ponad 3000 lat. Znajdziemy tu wiele zabytków z różnych epok i kultur, które świadczą o jego znaczeniu i różnorodności. Jednym z najważniejszych zabytków miasta jest cytadela – znajduje się ona w samym sercu miasta na wzgórzu Jebel Al Qala’a i zapewnia przepiękny widok na całe miasto. Wzgórze, na którym znajduje się Cytadela, było stolicą królestwa Ammonitów i zamieszkiwane przez różne cywilizacje takie jak Asyryjczycy, Babilończycy, Seleucydzi i Rzymianie. Na terenie cytadeli możemy podziwiać ruiny pałacu Omajjadów z VIII wieku n.e., meczet Umara ibn al-Chattaba z VII wieku n.e., kościół bizantyjski z VI wieku n.e., oraz muzeum archeologiczne ze zbiorami artefaktów znalezionych na miejscu. Drugim ważnym zabytkiem jest Teatr Rzymski – to imponujący amfiteatr z II wieku n.e., który może pomieścić 6 000 widzów. Jest to słynny zabytek jordańskiej stolicy pochodzący z okresu rzymskiego, kiedy miasto nosiło nazwę Filadelfia. Teatr Rzymski jest doskonale zachowany i nadal używany do organizacji koncertów i spektakli. Na terenie teatru znajdują się także dwa muzea: Muzeum Folkloru Jordańskiego oraz Muzeum Tradycji Ludowych Jordańskich.Amman to nie tylko miasto historyczne, ale także nowoczesne i tętniące życiem. Można tu znaleźć wiele restauracji serwujących pyszne dania kuchni jordańskiej, kawiarni oferujących aromatyczną kawę arabską lub herbatę z miętą, a także sklepów sprzedających lokalne rękodzieło (np. ceramikę czy biżuterię). Miasto ma też swoją stronę artystyczną – można tu podziwiać graffiti na murach lub odwiedzić galerie sztuki współczesnej.Zwiedzanie Ammanu było dla mnie niezapomnianym przeżyciem i świetnym wprowadzeniem do dalszej części pielgrzymki. Nie mogę się doczekać kolejnych dni pełnych odkryć i inspiracji!

DZIEŃ 2 Pielgrzymowania

26 luty 2023

Dzisiaj chciałem Wam opowiedzieć o drugim dniu naszej pielgrzymki do Jordanii. Był to dzień pełen niespodzianek i emocji, bo wybraliśmy się na pustynię – a konkretnie na pustynię Wadi Rum. To miejsce jest niesamowite i na pewno zapadnie Wam w pamięć na długo. Wadi Rum to największa dolina w Jordanii, która rozciąga się na około 720 km2. Jest to pustynia z prawdziwego zdarzenia, pełna czerwonego piasku, skalistych gór i kanionów. Nie bez powodu nazywana jest Doliną Księżycową, bo wygląda jak krajobraz z innej planety. Nie dziwi więc fakt, że była tłem dla wielu filmów science-fiction, takich jak Marsjanin czy Gwiezdne Wojny. Wadi Rum ma też bogatą historię i kulturę. Od tysięcy lat zamieszkiwana była przez różne cywilizacje, które pozostawiły po sobie ślady w postaci petroglifów, inskrypcji i ruin świątyń. Na pustyni żyją też Beduini – ludzie o koczowniczym trybie życia, którzy zajmują się hodowlą wielbłądów i owiec. To oni organizują dla turystów przejażdżki po pustyni wielbłądami i jeepami. Nasza grupa miała okazję skorzystać z obu tych atrakcji i muszę przyznać, że były to niezapomniane przeżycia. Przejażdżka na wielbłądzie pośród piaskowych wydm była zarówno ekscytująca jak i relaksująca. Podziwialiśmy piękno przyrody i poczuliśmy się jak bohaterowie filmu przygodowego.Jeepem natomiast mogliśmy dotrzeć do najbardziej spektakularnych miejsc na pustyni, takich jak most skalny Burdah czy źródło Lawrence’a – nazwane tak na cześć słynnego brytyjskiego oficera T.E. Lawrence’a (Lawrence’a z Arabii), który współpracował z Beduinami podczas I wojny światowej. Po całym dniu pełnym wrażeń dotarliśmy do naszego hotelu, gdzie czekała na nas pyszna kolacja przygotowana przez naszych gospodarzy Jeśli szukacie miejsca na niecodzienną podróż pełną przygód i magii, polecam Wam odwiedzić Wadi Rum. To jedno z tych miejsc na ziemi, które trzeba zobaczyć przynajmniej raz w życiu!

DZIEŃ 3 Pielgrzymowania

27 luty 2023

Dziś chciałem się z Wami podzielić moimi wrażeniami z trzeciego dnia naszej pielgrzymki do Jordanii. Tym razem odwiedziliśmy jedno z najpiękniejszych i najbardziej tajemniczych miejsc na świecie – Petrę. Petra to starożytne miasto wykute w skałach przez Nabatejczyków ponad 2000 lat temu. Jest to prawdziwy cud architektury i sztuki, który zachwyca swoim rozmachem i bogactwem detali. Petra jest nazywana różowym miastem ze względu na kolor piaskowca, z którego została stworzona. Aby dotrzeć do Petry trzeba przejść przez wąski i kręty kanion o nazwie Sik. Jest to niesamowite doświadczenie, ponieważ czuje się jakby się przeniosło w czasie i przeszło przez bramę do innego świata. Po drodze można podziwiać niesamowite formy skalne i rzeźby wykute przez naturę i ludzi. Gdy wyszliśmy z kanionu ujrzeliśmy przed sobą jeden z najbardziej znanych widoków Petry – Skarbiec (Al-Khazneh). To imponujący budynek o wysokości 40 metrów, ozdobiony kolumnami, rzeźbami i ornamentami. Skarbiec był prawdopodobnie grobowcem jednego z królów Nabatejczyków lub świątynią poświęconą ich bogom. Skarbiec to jednak tylko początek zwiedzania Petry. Miasto rozciąga się na ponad 60 km2 i składa się z setek budowli, grobowców, świątyń, teatrów, pałaców i innych konstrukcji. Nie sposób wszystkiego zobaczyć w jeden dzień, dlatego skupiliśmy się na najważniejszych punktach. Odwiedziliśmy m.in. Teatr Rzymski (Al-Madbah), który mógł pomieścić nawet 8500 widzów; Grobowiec Jedwabny (Al-Muluk), który zachwyca swoimi kolorami; Grobowiec Urnowy (Al-Urnah), który jest największym grobowcem w Petrze; Pałac Dziewczyny (Qasr al-Bint), który był główną świątynią miasta; oraz Klasztor (Ad-Deir), który jest drugim co do wielkości budynkiem po Skarbcu i znajduje się na szczycie góry. Zwiedzanie Petry było dla mnie niezapomnianym przeżyciem. Byłem pod ogromnym wrażeniem historii, kultury i piękna tego miejsca. W następnym wpisie opowiem Wam o naszej wizycie nad Morzem Martwym – nie przegapcie! Do następnego razu!

DZIEŃ 4 Pielgrzymowania 

28 lutry 2023

Dzisiaj chcę się z Wami podzielić relacją z czwartego dnia naszej pielgrzymki do Jordanii. Był to kolejny dzień pełen niespodzianek i cudów! Rano udaliśmy się do miejscowości Madaba, która jest nazywana „miastem mozaik”. Tam podziwialiśmy piękne mozaiki bizantyjskie i chrześcijańskie, które zdobią wiele kościołów i budynków w mieście. Najbardziej zachwyciła nas mapa Ziemi Świętej z VI wieku, która znajduje się na podłodze kościoła św. Jerzego. Można na niej dostrzec m.in. Jerozolimę, Betlejem, Morze Martwe czy Jezioro Galilejskie. To było jak podróż w czasie! Następnie udaliśmy się na Górę Nebo, skąd Mojżesz miał ujrzeć Ziemię Obiecaną przed swoją śmiercią. Z tego miejsca rozciąga się przepiękny widok na całą okolicę. Można zobaczyć Jerycho, Jerozolimę i nawet góry Izraela! Na szczycie góry znajduje się kościół z pięknymi mozaikami przedstawiającymi sceny z Biblii. Tam też modliliśmy się za naszych bliskich i za pokój na świecie i odprawiliśmy Msze świętą w jednej z kaplic. Była to bardzo wzruszająca chwila. Na Górze Nebo czuliśmy się jakbyśmy byli bliżej Boga i historii zbawienia. To miejsce ma w sobie coś magicznego. Następnie wróciliśmy do hotelu nad Morzem Martwym. Może wiecie, że to jest najniżej położone i najbardziej słone jezioro na świecie. Nie mogliśmy się doczekać, żeby się w nim wykąpać i poczuć jego lecznicze właściwości. Muszę przyznać, że pływanie w Morzu Martwym to coś niesamowitego! Woda jest tak gęsta, że trzyma nas na powierzchni bez żadnego wysiłku. Można się nawet położyć na plecach i czytać książkę! Niektórzy z nas tak właśnie robili i było to bardzo zabawne. Po kąpieli posmarowaliśmy się błotem z Morza Martwego, które ma dobre działanie na skórę. To był naprawdę niezapomniany dzień! Cieszę się, że mogłem go spędzić z Wami! Jutro czeka nas kolejna przygoda! Powrót do Ojczyzny Do usłyszenia!

DZIEŃ 5 Pielgrzymowania

01 marzec 2023

W tym wpisie chciałbym podzielić się z Wami moimi wrażeniami z pielgrzymki do Jordanii, która zakończyła się 1 marca 2023 roku. Była to niesamowita podróż pełna niezapomnianych przeżyć i spotkań.

1 marca był ostatnim dniem naszej pielgrzymki. Po śniadaniu w hotelu i odprawieniu porannej Eucharystii udaliśmy się na lotnisko Queen Alia International Airport w Ammanie, gdzie o godzinie 13:05 czasu lokalnego wystartowaliśmy. Samolot był typu Boeing 737-800 i należał do linii lotniczych Ryanair Lot trwał około 4 godzin i pokonaliśmy odległość około 2500 km. Podczas lotu mogliśmy podziwiać niesamowite widoki z okna samolotu. Najpierw lecieliśmy nad pustynią Jordanii i Syrii, gdzie widzieliśmy piaskowe wydmy i skaliste formacje. Potem przekroczyliśmy granicę z Turcją i lecieliśmy nad górami Taurus i Anatolią. Tam widzieliśmy śnieg na szczytach i jeziora w dolinach. Następnie lecieliśmy nad Morzem Czarnym i Bułgarią, gdzie widzieliśmy zielone lasy i pola uprawne. Potem przekroczyliśmy granicę z Rumunią i lecieliśmy nad Karpatami, gdzie widzieliśmy malownicze wioski i zamki. Potem lecieliśmy nad Węgrami i Słowacją, gdzie widzieliśmy równiny i rzeki. Na końcu lecieliśmy nad Polską i zbliżaliśmy się do Krakowa. Widzieliśmy piękne miasto ze swoim zabytkowym rynkiem, zamkiem na Wawelu i kościołem Mariackim. Lądowaliśmy na lotnisku imienia Jana Pawła II o godzinie 15:05.Podsumowując, pielgrzymka do Jordanii była dla mnie niezapomnianą przygodą i okazją do pogłębienia wiary oraz poznania innego kraju i kultury. Polecam każdemu taką podróż!